-
Odmiana imienia niedźwiedzicy
22.05.201622.05.2016Szanowni Państwo,
w poznańskim zoo mieszka mały niedźwiadek, któremu nadano imię Cisna. W uzusie pojawiła się odmiana przymiotnikowa imienia małej niedźwiedzicy, np. Nie odwiedziliśmy my dziś Cisnej. Czy model odmiany przymiotnikowej może być uznany za akceptowalny dla prasy lub języka mówionego? Moim zdaniem – szczególnie w tym pierwszym przypadku – nie. Zwolennicy odwiedzania Cisnej, nie Cisny, argumentują jednak, że imię to pochodzi od nazwy miejscowości.
Z wyrazami szacunku
Czytelniczka
-
placówka
15.04.202415.04.2024Dzień dobry, moje pytanie dotyczy słowa placówka w znaczeniu przedszkole, szkoła, żłobek. Zauważyłam, że jest ono ostatnio używane bardzo często. Szczególnie w przestrzeni social mediów. Rodzice, terapeuci mówią "oddając dzieci do placówki", "dziecko w placówce". Mam wrażenie, że w tego typu wyrażeniach brakuje dookreślenia o jaką placówkę chodzi. Mamy przecież placówki różnego typu. Placówki wychowawcze, oświatowe itp.
-
po lwiemu21.05.201321.05.2013Robimy coś po swojemu lub po bożemu, po wariacku lub po angielsku. Skoro w pierwszych dwóch wypadkach sprawdza się celownik, to skąd wzięły się formy kończące się na -ku zamiast na -kiemu? Jak nazywa się taka forma?
Jakie są ograniczenia przy tworzeniu analogicznych konstrukcji z po? Czy będzie dobrze po lwiemu albo po wesołemu?
-
ponieważ…, więc…10.11.200910.11.2009Dzień dobry!
Chciałbym się dowiedzieć, czy poprawne jest zdanie o takiej konstrukcji: „Ponieważ była piękna pogoda, więc pojechaliśmy na wycieczkę”. Często spotykam się ze zdaniami o takiej budowie w prasie i literaturze. Czy prawidłowe jest użycie obu spójników (ponieważ i więc) w sytuacji, w której w zupełności wystarczające jest posłużenie się tylko jednym z nich? Jeśli tak, to do której grupy zdań – podrzędnie czy współrzędnie złożonych – zaklasyfikować podany przykład?
Pozdrawiam -
Przecinki6.06.20186.06.2018Mam pytania o przecinki: Widziałem ten film, ale nie pamiętam(,) jaki to [był] tytuł, Nie wiem(,) jak bardzo [źle to wygląda], Zawsze pokazywał slajdy na wykładach, ale nie wiem(,) czy nadal [je pokazuje], A wiadomo(,) na jaki stopień [zaliczyłaś egzamin]?. Pytałem już o tego typu przykłady, ale nadal czuję się bezradny wobec rozstrzygania o samodzielności znaczeniowej quasi-zdań podrzędnych. Nadal też istnieją okoliczności, w których zdania takie (owszem, potoczne) trzeba zapisać.
-
Rodzaj gramatyczny ISIS18.10.201918.10.2019Jakiego rodzaju jest ISIS? Czy należy pisać to ISIS (państwo), ta ISIS (organizacja) czy raczej ten ISIS (kalifat)?
Będę wdzięczna za wskazanie prototypowej wersji, bo wszystkie chyba są jakoś uzasadnione.
-
rodzaj gramatyczny zapożyczeń hebrajskich10.11.201410.11.2014Jaki rodzaj gramatyczny ma termin stosowany w nauce języka hebrajskiego dagesz (kropka w spółgłosce)? Dagesz może być forte albo lene, a więc po łacinie ma chyba rodzaj nijaki, natomiast polskie podręczniki wahają się między rodzajem nijakim a męskim. Podobnie jest z szewa (szwa), które może być mobile lub quiescens, lecz spotyka się tłumaczenia ta szewa. Również nazwy liter hebrajskich oraz samogłosek sprawiają kłopot (to alef? to segol?)
Z poważaniem
Aleksandra Kowal -
sobie
29.03.202329.03.2023płynę sobie łódką, a nade mną płyną (sobie) obłoki
Dzień dobry, mam pytanie odnośnie do pojawiającej się czasami w prognozach pogody quasi-poetyckiej konstrukcji językowej typu: od zachodu płyną sobie chmury...
Wyraz sobie dodany tu do czasownika płynąć żadną miarą nie wskazuje na to, że czynność ta jest „całkowicie zależna od woli wykonującej ją osoby i zwykle sprawia jej przyjemność” (por. Inny słownik języka polskiego). Płynące po niebie chmury (częściej obłoki) jako uosabiające zmienną naturę rzeczy toposy literackie obecne są w twórczości wielu poetów, choćby Mickiewicza, Miłosza,
Szymborskiej, Harasymowicza czy Ratajczaka. Nigdy jednak nie płyną one tam sobie, co najwyżej są wprawiane w ruch przez wiatr, któremu w pewnym kontekście można już przypisać atrybut sprawczości, jak dzieje się to w przypadku greckiej pneumy z Ewangelii Janowej, upowszechnionej przez łacińskie „spiritus flat ubi vult”, co zostało przetłumaczone na język polski jako „duch wieje kędy chce” lub „wiatr wieje tam, gdzie chce” (J 3,8).
A życie sobie (sic!) płynie, jak gdyby nigdy nic...
Z poważaniem
-
super28.09.201228.09.2012Niedawno w Poradni pojawiła się opinia, że obowiązuje łączna pisownia przedrostka super niezależnie od znaczenia (superczłowiek 'superman' i 'świetny gość', supersamochód 'wyścigówka' i 'fajna bryka', superlaska 'szprycha' i 'git dziewucha'). Sam jestem zwolennikiem różnicowania pisowni, tak jak w przypadku płyty długogrającej. I w USJP takie zróżnicowanie nastąpiło, właśnie w haśle super (choć akurat słowo okazja chyba go nie wymaga…). Czy mogę prosić o skomentowanie tej rozbieżności?
-
tarnogórski, tarnogórzanin
8.05.20238.05.2023Szanowni państwo,
jestem mieszkańcem Tarnowskich Gór, a więc tarnogórzaninem. Moje pytanie brzmi, dlaczego „tarnogórzaninem”, a nie „tarnowskogórzaninem” albo „tarnowsko górzaninem”? Podobnie sprawa wygląda z przymiotnikiem „tarnogórski”.
Pozdrawiam,
Jakub C.