-
Formy symetryczne płciowo
19.01.202419.01.2024Dzień dobry,
trapi mnie pewna wątpliwość językowa ( i jednocześnie poprawnościowa). Mianowicie, czy z punktu widzenia językowego jest sens używać dwu form rodzajowych w liczbie mnogiej, np. artyści i artystki, przedsiębiorcy i przedsiębiorczynie... itp.? Czy rodzaj męskoosobowy nie zakłada z automatu, że zawiera w sobie obie płcie, np. chłopcy i dziewczynki BYLI (męskoosobowy), a nie chłopcy i dziewczynki BYLI i BYŁY .
Błagam o odpowiedź, bo strasznie mnie męczy ta sprawa.
Pozdrawiam serdecznie.
Ania Kwaśnik
-
hebd2.02.2007
-
Ile jest trybów w polszczyźnie?18.04.200318.04.2003Spotykam się z tym problemem na co dzień: wcześniej uczyłem Polaków francuskiego, teraz uczę Węgrów polskiego. Gdy natrafiam na zdanie typu: „Powiedział, żebym mu dał…”, to tłumaczę moim uczniom, że jest to tryb łączący, mylnie przedstawiany przez polskie gramatyki jako przypuszczający. Przecież istnieje zarówno syntaktyczna, jak i semantyczna różnica między powyższą formą a podobną w zdaniu: „Wiem, że dałbyś mi, gdybym cię o to poprosił”.
Wprawdzie kilku polskich gramatyków proponowało rozróżnienie między obu trybami (tak przecież odmiennymi), ale nie przyjęło się ono, mimo że ułatwiłoby życie nauczycielom tych języków, w których istnieje osobny tryb przypuszczający i osobny łączący (romańskie) i nauczycielom polskiego na Węgrzech. Istnieje zresztą wiele takich zjawisk, których inne niż tradycyjne przedstawienie ułatwiłoby dzieciom naukę języków (np. we francuskim pojęcie równoważnika zdania jest obce, uważam, że również i w polskim jest ono niepotrzebne). Czy nauka gramatyki polskiej nie powinna być w jakiejś mierze nastawiona porównawczo, aby dzieci nauczyć, że nie wszędzie na świecie ludzie myślą takimi kategoriami, jakie zostały zdefiniowane (dość dawno temu na dodatek) przez polskie gramtyki?
Dziękuję za odpowiedź
Arkadiusz Karski
Bukowno / Budapeszt
-
Ile mamy rodzajów gramatycznych?10.11.200810.11.2008Moje pytanie dotyczy problemu z rodzajem gramatycznym rzeczownika w liczbie mnogiej. Jestem nauczycielką języka polskiego i dziwi mnie fakt, że niektóre podręczniki szkolne dokonują podziału rodzaju gramatycznego rzeczowników w liczbie mnogiej tak samo jak w liczbie pojedynczej – na rodzaje: męski, żeński i nijaki. Inne natomiast uznają jedynie słuszny podział (w liczbie mnogiej) na rodzaje: męskoosobowy i niemęskoosobowy.
Dziękuję za uwagę.
Lucyna Niewiadomska -
jeszcze o rodzaju9.11.20119.11.2011Dzień dobry,
chciałam zapytać czy w czasie teraźniejszym w l. pojedynczej i mnogiej można określić rodzaj czasownika? W których czasach istnieje możliwość określenia rodzaju czasownika? Czy rodzaj rzeczownika, czasownika, przymiotnika, zaimka i liczebnika można określić w izolacji wyrazu (np. pies), czy żeby określić rodzaj, wyraz musi zawsze znajdować się w kontekście (np. „Pies szczeka”)?
Z poważaniem -
kamera, szambelan, kabaret
18.02.202418.02.2024Szanowni Państwo,
proszę o możliwie szczegółową odpowiedź: co łączy „kamerę” z „szambelanem” i „kabaretem”?
Pozdrawiam
Stratos Vasdekis
-
klasztor Norbertanek/norbertanek28.02.201428.02.2014Dzień dobry,
uprzejmie proszę o odpowiedź, czy:
1) Klasztor Norbertanek pisze się dużą czy małą literą;
2) Norbertanki pisze się dużą czy małą literą.
Pozdrawiam -
Kobieta wojewoda
15.01.202415.01.2024Dzień dobry. Wielkopolska ma nową wojewodę wielkopolską. Wszystko wskazuje na to, że będzie chciała używać żeńskiej formy. Proszę o radę dotyczącą poprawnej odmiany.
-
koniami czy końmi?24.09.200224.09.2002Pozdrawiam serdecznie,
Moje pytanie dotyczy postaci narzędnika l. mnogiej rzeczowników rodz. męskiego I dekl. typu koń, słoń. Powinno się mówić końmi czy koniami, słońmi czy słoniami? Dlaczego obie formy funkcjonują w języku? I dlaczego nawet wśród ludzi wykształconych nie ma pewności co do poprawności określonej formy. Z góry dziękuję za odpowiedź. -
Książę 7.12.20167.12.2016Szanowni Państwo,
mam pytanie związane ze specyficzną liczbą mnogą słowa książę. Czy liczebnik przy tym rzeczowniku powinien być uzgodniony z rodzajem, czy z końcówką, właściwą rodzajowi nijakiemu? Tzn. widzę dwóch książąt czy dwoje książąt?
Z wyrazami szacunku
Czytelnik