toteż
-
słowotwórstwo w SMS-ach i czatach3.03.20053.03.2005Witam!
Chciałbym się dowiedzieć nieco więcej o przemianach językowych i słowotwórstwie w SMS-ach i na czatach. Wydaje mi się, że wiele nowych słów jest tworzonych przez twórców SMS-ów. Co na to wpływa i jakie mogą być tego skutki?
Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedź. -
spersonalizować7.06.20057.06.2005Szanowni Państwo!
W tłumaczeniu programu komputerowego natrafiłam na niezbyt zgrabnie przetłumaczone polecenie. Brzmi ono następująco: „Podaj poniższe informacje dla spersonalizowania instalacji”. Nie wydaje mi się, by istniało takie słowo. Czy angielskie to personalized your installation można zastąpić innym krótkim zwrotem?
Z poważaniem
Dorota Piechna -
spisy powszechne i banki danych18.07.200318.07.2003Proszę o odpowiedź na pytanie, jakimi literami piszemy następujące rodzaje danych statystycznych:
1a. Narodowy Spis Powszechny 1988,
1b. ostatni narodowy spis powszechny,
2. Kartoteka podmiotów gospodarczych,
3. Bank Danych Lokalnych.
Serdecznie dziękuję za pomoc.
-
Tarantino26.10.200526.10.2005Chciałbym się dowiedzieć czegoś odnośnie odmiany nazwiska reżysera filmu Pulp Fiction (Quentin Tarantino). Natknąłem się na informację, iż możliwa jest odmiana nazwiska: Tarantina, Tarantinem, Tarantinowi, Tarantinie. Dziwnie jednak brzmi ta odmiana: Quentina Tarantina, Quentinem Tarantinem? Chciałbym więc wiedzieć, czy nazwisko to należy odmieniać zawsze, czy można odmieniać je jedynie wtedy, gdy występuje samo, np. film Quentina Tarantino, ale film Tarantina.
-
wyrazy zakończone na h nieme15.12.200415.12.2004Czy zasada nieodmieniania imion żeńskich zakończonych na -ah (h nieme) stosuje się też do takich nazw, jak: Jonah (imię męskie!), Tengah (wyspa), dilmah? Kategoryczność tej zasady bywa przecież dyskusyjna, por. „Norah Jones skradziono auto”, „Przyjaciółka Sarah Jessiki Parker…”. O wiele bardziej komunikatywne są: „Norze Jones…”, „Przyjaciółka Sary Jessiki Parker”.
Pozdrawiam – Michał Gniazdowski -
!…, ?…17.11.200417.11.2004Od dawna, kończąc zdanie wykrzyknikiem (lub pytajnikiem) i wielokropkiem, używam znaku !.. lub ?.. Nauczyłam się tego z jakiegoś podręcznika (nie potrafię teraz wskazać źródła), który podawał, że znaki te zastępują jedną z kropek. Niedawno zostałam agresywnie pouczona, że prawidłowe jest jedynie użycie znaków ! … lub ? … Wykrzyknik i pytajnik dodatkowo oddzielone są od wielokropka spacją. Czyżbym całe życie błądziła? Wdzięczna będę za wyjaśnienie.
Serdecznie pozdrawiam
Dorota Wysocka
-
adaptacja fonetyczna obcych nazw18.12.200218.12.2002Mamy w języku polskim nazwy obcojęzyczne (przeważnie angielskie) wymawiane w sposób dość niesamowity: Kawa Jacobs – wym. [jakobs], transatlantyk Titanic – wym. [titanik]. Ejże! Wymawiajmy to albo w całości po polsku, albo w całości po angielsku: odpowiednio [jacobs] albo [dżekebs] – [titanic], albo [tajtanik]. Czyż można wymawiać wyraz, korzystając z jednej sylaby polskiej, a z jednej angielskiej? Przecież jest to co najmniej dziwne! Równie dobrze można by wymawiać te wyrazy jako – odpowiednio – [dzejcobs], [tajtanic]. Brzmi dziwolągowato, ale… spełnia przecież warunki narzucone wymową pokutującą w naszym języku (uzusową? – chyba raczej dziwaczną…).
Pozdrawiam serdecznie!!! -
aglomeracja górnośląska5.07.20065.07.2006Czy aglomeracja górnośląska piszemy małymi, czy wielkimi literami (Aglomeracja Górnośląska)? Czy nazwa ta ma status nazwy własnej (tak jak np. Trójmiasto)?
Jak sytuacja wygląda w przypadku innych aglomeracji? Kiedy nazwa aglomeracja górnośląska mogłaby być traktowana jak nazwa własna?
Dziękuję -
Akwin i Tars12.01.200512.01.2005Mam kłopot z potwierdzeniem w źródłach nazwy Akwin (od św. Tomasza z Akwinu). Nie ma jej w encyklopediach, poza formą dopełniacza występującą przy imieniu świętego. Naturalnym mianownikiem wydaje się być Akwin, jednak przypuszczam, że cała fraza św. Tomasz z Akwinu powstała tak dawno, że niekoniecznie musiało być wtedy tak jak dzisiaj. A w innych językach jest Aquino. Podobne wątpliwości budzi św. Paweł z Tarsu (Paolo di Tarso).
-
Ale mamo…11.11.201411.11.2014Szanowni Państwo,
mam wątpliwości, czy przy wyrażeniu Ale, mamo… powinien znajdować się przecinek. Wołacz powinno oddzielać się przecinkiem, ale chodzi mi o sytuację, w której już nic po tym się nie mówi i wypowiada się to na jednej tonacji.
Z góry dziękuję za wyjaśnienie tej kwestii.