usłyszał
  • absolutnie
    22.04.2008
    22.04.2008
    Witam,
    tym, co mnie szczególnie razi, a czego zwłaszcza w mediach jest pełno, jest sformułowanie absolutnie. Z zajęć językoznawczych wyniosłam wiedzę, że słowa tego można prawidłowo używać jedynie w zaprzeczeniach. Tymczasem wkoło słyszę, że coś jest absolutnie piękne, wspaniałe itd. Proszę o poradę, bo w tym całym chaosie już sama zaczynam wątpić w swoją ciężkim wysiłkiem zdobywaną wiedzę.
  • agrafka i absorpcja
    28.03.2003
    28.03.2003
    Przeglądając Waszą skróconą wersję Nowego słownika ortograficznego PWN, natknęłam się na pewną niejasność. Rzecz dotyczy pisowni wyrazów absorbować i absorpcja. Zastanawia mnie, dlaczego nie postąpiono z tymi wyrazami tak, jak na przykład z agrafką (w dop. agrafek a nie – jak było kiedyś – agrawek). Czy nie byłoby bardziej konsekwentnie, gdyby wprowadzono jednolitą pisownię – absorbcja? Bardzo proszę o podanie informacji, czym kierowali się autorzy słownika, podając taki właśnie zapis.
  • Al-Kaida
    23.09.2008
    23.09.2008
    Witam,
    jak należy wymawiać i akcentować nazwę Alkaida? W tv można usłyszeć dwie wersje: z akcentem na ida i z akcentem na lka.
    Pozdrawiam
  • atakować i kontratakować
    21.03.2009
    21.03.2009
    Dzień dobry,
    czy czasownik kontratakować może mieć jakiekolwiek dopełnienie? Jeśli nie, to dlaczego? Pytam, gdyż napisawszy tytuł: „TomTom kontratakuje Microsoft”, usłyszałem zarzut, iż czasownik kontratakować nie może mieć dopełnienia. Osobiście nie widzę jednak żadnych formalnych przeszkód, żeby pan Kowalski mógł kontratakować pana Iksińskiego. Wszak pan Iksiński pana Kowalskiego atakować może. Dlaczego więc czasownik kontratakować miałby mieć inną łączliwość niż atakować?
    Bartomir
  • beneficjent i punkt procentowy
    16.10.2002
    16.10.2002
    Serdecznie witam.
    Nie wiem, czy Redakcja ma możliwość oddziaływania na poprawność wypowiedzi osób publicznych i publikowanych informacji urzędowych, a życzyłbym wszystkim, aby tak było. Być może uchroniłoby to mnie i zapewne wielu innych słuchaczy i czytelników przed niepotrzebnymi stresami związanymi z wysłuchiwaniem biurokratycznych terminów. W wystąpieniach wielu polityków i urzędników państwowych często słyszę dwa określenia, które są dla mnie żargonem urzędniczym. Chodzi mi o następujące słowa:
    1. Beneficjent – słowo moim zdaniem błędnie używane w znaczeniu 'odnoszący korzyści':
    2. Punkt procentowy – zamiast po prostu procent. Ten psudoekonomiczmy dziwoląg usłyszałem po raz pierwszy z ust pana Balcerowicza i od tego czasu dosyć powszechnie zaistniał w żargonie ekonomicznym.
    Proszę uprzejmie o potwierdzenie, czy mam słuszność w kwalifikowaniu powyższych zwrotów jako błędnych.
    Załączam pozdrowienia
    Ryszard Garczyński
  • bronie
    15.06.2001
    15.06.2001
    Czy wyrazu broń można używać w liczbie mnogiej? Jak będzie brzmiał wyraz broń w liczbie mnogiej w narzędniku: brońmi czy broniami?
  • brzok
    11.09.2009
    11.09.2009
    Witam serdecznie,
    bardzo proszę o pomoc w wyjaśnieniu znaczenia słowa brzok (bądź brząk) – nie jestem pewna pisowni, ponieważ znam je tylko ze słyszenia. Dodam, że zostało użyte w okolicy Nowego Sącza, cała wypowiedź brzmiała: „Tyś to jest brzok, robisz, robisz i nic”. Pytałam autora słów o znaczenie, ale nie potrafił mi wyjaśnić.
    Z góry dziękuję i pozdrawiam,
    Justyna
  • były
    5.05.2006
    5.05.2006
    Czy poprawne jest wyrażenie państwo byłego Układu Warszawskiego? Wątpliwości biorą się stąd, że zestawienia była żona (były mistrz, alkoholik, członek itp.) oznaczają osoby, które straciły jakąś cechę, ale wciąż istnieją. O zmarłym nikt nie powie były mąż, były papież. Podobnie nie istnieje nic, co można by nazwać byłym Układem Warszawskim (byłym ZSRR, byłą Jugosławią).
  • Chciałem zapytać… i Poproszę dwie bułki
    31.03.2017
    31.03.2017
    Prof. Bralczyk po usłyszeniu: Chciałem zapytać odpowiedział kiedyś prześmiewczo: Aha, czyli już Pan nie chce? i dodał, że lepiej byłoby zacząć: Chciałbym zapytać.
    Idąc tym tropem, przyszło mi do głowy, że wchodząc do sklepu mówimy np.: Poproszę dwie bułki. Czy zatem jest to poprawne sformułowanie, skoro używam czasu przyszłego, a nie teraźniejszego? Czy sprzedawca nie mógłby mi odpowiedzieć nieco uszczypliwie: To ja poczekam aż Pan poprosi?

    Z poważaniem
    Czytelnik
  • Chełm gdański
    12.02.2014
    12.02.2014
    Dobry wieczór.
    Jestem mieszkanką dzielnicy Chełm w Gdańsku od ponad 30 lat (od urodzenia). Ostatnio zwrócono mi uwagę, że błędnie używam formy z Chełmu zamiast z Chełma – a ja przyznaję, że nigdy nie usłyszałam od mieszkańców wersji drugiej (nawet w szkole). Czy uzus ma tu już pierwszeństwo przed normą?
    Z góry dziękuję za odpowiedź.
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego