-
wymowa obcych nazwisk26.11.200226.11.2002Moje pytanie raczej nie dotyczy języka polskiego, ale mam nadzieję, że można kwestię przeze mnie poruszoną rozważyć. Otóż, zajmując się historią najnowszą, często napotykam na obce nazwiska, nie wiedząc, jak je wymówić. Zupełną trudność sprawiają mi nazwiska osób pochodzących z terenów pogranicza językowego. Jak zatem wymówić nazwisko obecnego premiera Luksemburga Jeana-Claude'a Junckera. Imię jest wybitnie francuskie, lecz nazwisko sprawia wrażenie bardziej niemieckiego, zatem [junker] czy [żinker]. Podobnie nazwisko Alzatczyka i francuskiego ministra spraw zagranicznych Roberta Schumana (tu jednak zapewne wystarczająco utarła się wymowa [szuman], a [szima] brzmiałoby chyba dość dziwacznie). Również nazwisko obecnego premiera Belgii sprawia pewne trudności: Guy Verhofstadt. Zapewne [gi ferhofsztat], ale czy na pewno?
-
wymowa wyrazów zapożyczonych25.06.200125.06.2001Szanowni Państwo,
Chciałbym się upewnić, jak powinno się wymawiać niektóre słowa pochodzenia angielskiego, np. hi-fi i ketchup. Czy można, jak to się powszechnie robi, spolszczać tylko jedną część słowa, a drugą wymawiać zgodnie z zasadami obowiązującymi w języku angielskim (czyli: [haj-fi] zamiast [haj-faj] i [keczup] zamiast [keczap])?
Pozdrawiam,
Łukasz Borzęda -
wymówić łatwiej26.06.201426.06.2014W omówieniu niektórych procesów fonetycznych pojawia się informacja, że coś wymówić jest łatwiej. Czy językoznawcy dysponują jakimś kryterium, co się wymawia łatwiej?
Wydawałoby się, że uczące się mówić dzieci przekręcają słowa do postaci łatwiejszej w wymowie. Spotkałem się ostatnio z dwoma niezależnymi przypadkami, gdy małe dzieci wymawiają [nitk] zamiast [nikt] (a jedno z nich mówi jeszcze [wiadutk]). Czy rzeczywiście -tk jest wymówić łatwiej niż -kt?
-
Wypowiedzenia podrzędne z ile, ilekroć
17.06.202317.06.2023Czy słowa „ile”, „ilekroć” wymagają obowiązkowo dopełnienia „tyle”, „tylekroć”? Pamiętam taką regułę z lekcji polskiego, ale powstałe zdanie wydaje mi się sztuczne i bardzo formalne. Czy można napisać: Ilekroć robiłam X, miałam wrażenie, że Y?
Z góry dziękuję, za wszystko!
-
wyprowadzić w pole, wpuścić w maliny21.09.200921.09.2009Zastanawiam się, czy związek frazeologiczny wpuścić kogoś w maliny może pochodzić z Balladyny Słowackiego. A jeśli nie, to jaka może być jego etymologia? I skąd, Państwa zdaniem, pochodzi zwrot wyprowadzić kogoś w pole?
Dziękuję! -
wyprzedaż5.05.20065.05.2006Mam problem odnośnie słów wyprzedaż i wysprzedaż. Czy obydwa słowa są poprawne? Gdyż zarówno z jednym, jak i drugim spotkałem się w czasie wiosennych wy…. no właśnie :).
Z góry dziękuję za pomoc.
-
wyraz-cytat czy wyraz cytat?11.05.201311.05.2013Jaka jest prawidłowa pisownia określenia wyraz-cytat: z łącznikiem czy rozdzielna?
-
wyraz i słowo28.06.200428.06.2004Bardzo proszę o opinię w sprawie synonimiczności słów: słowo i wyraz. Wydawało mi się, że wyraz pasuje do słowa pisanego (wyraz w zdaniu, w tekście). W kontekście mowy raczej użyłbym słowa (powiedz/wypluj słowo, a nie wyraz). Niedawno przekonywano mnie, że to synonimy – sprawdziłem w słowniku (nowym) i rzeczywiście chyba można je stosować wymiennie. Cały czas mam jednak problem – nie potrafię „przestawić słów w zdaniu” i „mówić wyrazów”.
Dziękuję i pozdrawiam
Piotr Krawczyk -
Wyrazy modne
5.03.20245.03.2024Szanowni Państwo, zauważyłem, że w ostatnim czasie dużą popularnością cieszy się słowo słaby: coś jest słabe, słabo to widzę itd. W samym słowie nie ma nic złego, pod warunkiem że nie jest nadużywane, ale niestety wydaje mi się, że jest. Czy mają Państwo podobne odczucia?
-
wyrazy pospolite od nazwisk3.12.20043.12.20041) Dużą literą piszemy nazwisko autora użyte w znaczeniu dzieła, małą – dzieło firmy (malarz Suzuki stworzył Suzuki, a firma Suzuki tworzy suzuki). Czy wśród językoznawców, np. w PWN czy w RJP, są zwolennicy ujednolicenia tej kwestii? Wolałbym pożyczać stachurę niż Stachurę.
2) Dwie książki Cooka to dwa Cooki. A dwie książki Zoli, Fredry, Witkacego, Hanny Krall, braci Strugackich?