zaniknięcie
  • drop i drób – ciąg dalszy
    6.04.2012
    6.04.2012
    Ad. pyt. z dn. 4.04 br. co to znaczy, że „spółgłoski są historycznie miękkie"? Zdanie, które przytoczyłam, w druku wygląda dokładnie tak: „w alfabecie pomieszczono także spółgłoski miękkie b', k', p', w', choć w pisowni polskiej teraźniejszej zmiękczeń tych się nie oznacza i nie pisze drób', drop', paw'”. Może błędnie utożsamiłam b' z „bi” itd – czy wie Pan Profesor, co innego autor mógł mieć na myśli w 1908 roku pisząc o spógł. miękkich b’, k’, p’ i w’ w związku ze sł. „drób”, „drop” i „paw”?
  • e pochylone
    28.01.2008
    28.01.2008
    „Idzie jesień i zima, synów nié ma i nié ma” – tak w formie dawnej, utrwalonej i przekazanej przez poetę. A jak pisać nié ma w tekstach współczesnych, np. w partiach dialogowych – pominąć é i zostawić tylko ni ma? Czym jest dziś ten zwrot, jeśli wypowiadająca go osoba nie stosuje go z przymrużeniem oka (dla efektu, zabawy itp.), lecz bierze za naturalną właściwą formę – archaizmem, regionalizmem, argotyzmem czy błędem? A jeśli błędem, to jak bardzo rażącym?
  • gałganek aliny

    20.10.2021
    20.10.2021

    Dzień dobry, będę wdzięczna za roztrzygnięcie dylematu związanego z pisownią pewnej autorskiej receptury pomocnej przy przeziębieniach. Jej nazwa własna brzmi: Gałganek Aliny - tak przynajmniej zapisują to zwykle internauci. No i tu pojawia się problem, gdyż owa "alina" nie jest imieniem żeńskim, a nazwą substancji chemicznej (składowej czosnku) odpowiedzialnej za charakterystyczny zapach tej rośliny. Jak więc należy zapisać: Gałganek Aliny, Gałganek aliny czy może gałganek aliny?

  • Ile sylab ma zoo?

    28.12.2023
    28.12.2023

    Ile sylab ma słowo zoo? Przedrostek zoo- wyraźnie ma dwie sylaby w słowach takich jak zoologia, ale wymowa samego zoo jako rzeczownika zdaje się być jedną sylabą używającą długiego o, które chyba już w polszczyźnie nie powinno występować, gdyż iloczas zaniknął.

  • Karczma, podeszwa
    3.07.2020
    3.07.2020
    Dzień dobry,
    intryguje mnie odmiana przez przypadki takich słów jak karczma czy podeszwy. Zgodnie ze słownikiem w dopełniaczu brzmi ona: karczem i podeszew. Czy to jakieś wyjątki? W słowach typu platforma czy oferma to e w odmianie jest już pomijane.
    Pozdrawiam
    Agnieszka
  • klin

    14.01.2024
    14.01.2024

    Dzień dobry, ciekawi mnie etymologia wyrażenia „klin”/"„walić klina”, tj. spożycia z rana alkoholu, żeby zredukować objawy kaca. Kiedy to określenie pojawiło się w mowie potocznej i skąd skojarzenie klina z rzeczoną czynnością? Serdecznie pozdrawiam

  • Końmi, ale słoniami
    9.07.2019
    9.07.2019
    Nurtuje mnie zasada odmiany pewnej grupy wyrazów. Mamy wyraz koń, od którego narzędnik (z kim, z czym?) liczby mnogiej to końmi lub koniami. Natomiast dla wyrazu słoń, ów narzędnik to tylko słoniami.
    Jeśli chodzi o rodzaje żeńskie, to mamy wyraz broń, od którego narzędnik to tylko broniami, a już w wyrazie toń, jest to tylko tońmi.
    Analogicznie gość (gośćmi) i kość (kośćmi/kościami).
    Czy istnieje jakaś reguła, by móc wydedukować prawidłowość odmiany innych tego typu wyrazów?
  • „miękkie w

    16.05.2024
    16.05.2024

    Chciałbym poprosić o krótki opis miękkiego „wь” w języku polskim, które nie istnieje w formach rzeczownikowych słów, ale ujawnia się we fleksji, na przykład Wrocław ale Wrocławiu, także w słowach takich jak czerw/czerwie albo paw/pawie. Czemu miękkie „wь” zanikło w mianowniku, a nie zrealizowało się jako „j”, jak na przykład „Wrocławj” albo „pawj”? Analogicznie jest chyba w przypadku niektórych słów z „b” na końcu, jak np „gołąb”, którego liczba mnoga brzmi u nas „gołębie”, podczas gdy np w słowackim mamy odmianę po twardej spółgłosce: „holuby”.

  • mlon
    7.03.2014
    7.03.2014
    Szanowna Poradnio,
    proszę o wyjaśnienie dokładnego znaczenia i etymologii pejoratywnego określenia mlon (lub mlun). Dość często można się z nim spotkać we wschodniej Polsce.
  • można było, można będzie – można jest?
    21.05.2015
    21.05.2015
    Szanowni Państwo,
    pewien problem nie daje mi spokoju. Dlaczego w języku polskim, używając w czasie teraźniejszym predykatywów typu: trzeba, można, wolno, pomijamy czasownik jest, podczas gdy w czasach przeszłym i przyszłym czasownik w formie osobowej jest obligatoryjny, np. można było, trzeba będzie itd. Czy ma to swoje uzasadnienie? Czy forma złożona w czasie teraźniejszym istniała dawniej? Jeśli tak, dlaczego zanikła? Z tego, co wiem, np. w języku czeskim występuje do dziś.
    Z pozdrowieniami
    KG
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego