życie
  • dr n. społ., mgr ekon., inż. XYZ – ciąg dalszy

    12.04.2023
    12.04.2023

    Dzień dobry, proszę o udzielenie precyzyjnej odpowiedzi tak/nie na następujące pytanie: jestem inżynierem chemii, magistrem ekonomii oraz dr w dziedzinie nauk społecznych - czy używanie zapisu: dr inż. będzie nadużyciem?

    Znam dotychczasowe interpretacje z Państwa strony, nie mniej jednak stwierdzanie że ...."taki taki zapis może wprowadzać w błąd" nie jest odpowiedzią na moje pytanie.

    Proszę zatem uprzejmie o udzielnie zerojedynkowej odpowiedzi.

  • dryja
    5.02.2004
    5.02.2004
    Szanowni Państwo!
    Zwracam się z prośbą o określenie znaczenia i pochodzenia słowa dryja. W żadnym z dostępnych mi źródeł nie udało mi się tego odnaleźć, a sprawa jest wagi rodzinnej.
    Z poważaniem
    Leszek Mroczyński
  • dwa – dwu
    29.09.2006
    29.09.2006
    Proszę o omówienie formy dwu. Czy może ona wystąpić jako dopełniacz (np. bez dwu zdań)? W Praktycznym SPP nie tylko dla młodzieży (seria z krukiem) w haśle dwa forma dwu pojawia się tylko w C. i Msc. Czy z kolei w miejscowniku można używać dwu do wszystkich rodzajów? O dwu paniach brzmi dobrze, ale o dwu panach już budzi wątpliwości, czy aby na pewno pasuje (o dwóch panach brzmi zdecydowanie bezpieczniej).
  • dwa zdania
    3.01.2012
    3.01.2012
    Czy poniższe zdania napisane są poprawnie: „Wielu myślało, że mieli do tego prawo”. Oraz: „My, dzieci, mieliśmy do tego prawo”. Chodzi mi o użytą formę czasownika mieć. Próbowałem korzystać z wyszukiwarki NKJP, ale otrzymywałem różne odpowiedzi, a więc, jak sądzę, również i błędne.
    Dziękuję i pozdrawiam,
    Stanisław Drozdowski
  • Dwie wątpliwości ortograficzne

    13.06.2024
    13.06.2024

    Szanowni Państwo,

    zastanawia mnie, jaka jest poprawna pisownia dosyć kolokwialnego słowa, często używanego przez młodzież do opisania osoby, która dokonała czegoś niezwykłego, czegoś, co nas zaskoczyło. W moim dzieciństwie na taką osobę mówiło się ,,przekoleś" (czasem nawet ,,prze-Edek"), np.: Ty to jesteś przekoleś! Słowniki, oprócz internetowego słownika miejskiego, nie definiują tych słów. Jaka jest więc poprawna pisownia tych słów?

    Ponadto chciałbym zapytać, czy pisownia również kolokwialnego wyrażenia ,,spoko-loko" z łącznikiem jest poprawna.

    Z góry dziękuję za odpowiedź!


    Pozdrawiam,

    Łukasz N.

  • dwóm osobom
    22.02.2006
    22.02.2006
    „Dałem to dwóm osobom” – całe życie byłem przekonany, że ww zdanie jest poprawne. Niedawno jednak (przez zupełny przypadek, bo nawet nie przyszłoby mi do głowy sprawdzać!) w NSPP wyczytałem, że celownik zaimka dwa brzmi dwom albo dwu. Czy zatem dwóm, zdecydowanie najczęstsze, naprawdę jest niepoprawne?
  • Funkcja a funkcjonalność
    13.11.2017
    13.11.2017
    Nawiązując do https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/Funkcja-a-funkcjonalnosc;17099.html
    i teraz tak, rozumiem to, co Pani pisze, ale w świecie IT, gdy mówimy o systemie, który posiada pewne „możliwości operacyjne”, tłumaczone z angielskiego functionalities, to czy nazwałaby Pani je funkcjami? Z kolei w angielskim mamy słowo functions – jak by Pani to słowo przetłumaczyła?

    Ja myślę, że to się właśnie odmienia w stronę taką, że system IT posiada pewne funkcjonalności (możliwości operacyjne), a ogólnie funkcją tego systemu jest „coś tam ogólnego”. Przykład: Facebook posiada funkcjonalności feed-u, czatu i tworzenia galerii, a funkcją tego systemu jest umożliwienie ludziom komunikowania emocji, swoich historii i przeżyć.

    Czyż nie?
    Miłosz
  • gleba, rola i ziemia
    6.10.2003
    6.10.2003
    Dzień dobry,
    mam pytanie dotyczące trzech słów: gleba, rola i ziemia. Czy mają one różne znaczenia, czy są synonimiczne? Kiedy (jeśli w ogóle) można używać ich zamiennie? Skąd wzięło się określenie zaliczyć glebę 'upaść, przewrócić się'? Gleba kojarzy mi się z uprawą, a więc polem uprawnym (rolą?), a ja ostatnio zaliczyłam glebę na chodniku w centrum miasta. Pozdrawiam.
  • Hybrydy, tautonimy i fikcyjni fałszywi przyjaciele

    27.03.2024
    27.03.2024

    Szanowni Państwo,

    czy istnieje specjalne określenie na zjawisko językowe, jakim jest neologizm udający zapożyczenie z obcego języka, ale w tym języku faktycznie nieznany osobom używającym go jako ojczystego?


    Wydaje się, że przykładem takiego słowa jest "smoking", które udaje słowo angielskie, ale w znaczeniu w jakim używa się go w języku polskim, w ogóle w języku angielskim nie występuje. W języku francuskim też występuje przynajmniej kilka takich pseudoangielskich słów.


    Łukasz

  • Ile jest trybów w polszczyźnie?
    18.04.2003
    18.04.2003
    Spotykam się z tym problemem na co dzień: wcześniej uczyłem Polaków francuskiego, teraz uczę Węgrów polskiego. Gdy natrafiam na zdanie typu: „Powiedział, żebym mu dał…”, to tłumaczę moim uczniom, że jest to tryb łączący, mylnie przedstawiany przez polskie gramatyki jako przypuszczający. Przecież istnieje zarówno syntaktyczna, jak i semantyczna różnica między powyższą formą a podobną w zdaniu: „Wiem, że dałbyś mi, gdybym cię o to poprosił”.
    Wprawdzie kilku polskich gramatyków proponowało rozróżnienie między obu trybami (tak przecież odmiennymi), ale nie przyjęło się ono, mimo że ułatwiłoby życie nauczycielom tych języków, w których istnieje osobny tryb przypuszczający i osobny łączący (romańskie) i nauczycielom polskiego na Węgrzech. Istnieje zresztą wiele takich zjawisk, których inne niż tradycyjne przedstawienie ułatwiłoby dzieciom naukę języków (np. we francuskim pojęcie równoważnika zdania jest obce, uważam, że również i w polskim jest ono niepotrzebne). Czy nauka gramatyki polskiej nie powinna być w jakiejś mierze nastawiona porównawczo, aby dzieci nauczyć, że nie wszędzie na świecie ludzie myślą takimi kategoriami, jakie zostały zdefiniowane (dość dawno temu na dodatek) przez polskie gramtyki?
    Dziękuję za odpowiedź
    Arkadiusz Karski
    Bukowno / Budapeszt
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego