całkiem
  • o apostrofie I

    12.04.2010
    12.04.2010

    Proszę o obronę apostrofu (cz. 1). Czasem uzasadnia się go niewymawianiem ostatnich liter. Ale:

    Avery’ego vs. Walerego, Goscinnego,

    Murphy’ego vs. Adyego.

    Skoro brak różnic w wymowie, skoro można by pisać per analogiam Murphyego, Averego, to po co apostrof? Gdyby to był argument, pisalibyśmy Ściegienny’ego i w Jeziorany’ach. Albo Montesquieugo – pomijamy u, więc powinien być apostrof, a nie ma.

  • o apostrofie II
    12.04.2010
    12.04.2010
    Proszę o obronę apostrofu (cz. 2). Czemu ważne jest, by pisać Wayne’em, a nie Waynem? Argumentem mogłoby być zachowanie pisowni, która pozwoli odtworzyć mianownik, ale:
    — piszemy Murilla, a nie Murillo’a (M. mógłby być Murill),
    — jedzie się do Kabulu (nie do Kabul’u) tak samo jak do Honolulu,
    ze Spychowa – obsługuje mianowniki -ow, -ów i -owo.
    A zatem oba argumenty (niewymawianie ostatnich liter [zob. poprzednie pytanie — Red.] i troska o mianownik) są mocno nieprzekonujące.
  • o astrachanach i barometrze
    11.02.2014
    11.02.2014
    Czy wyrażenie barometr spadł jest poprawne? Pamiętam, że w dzieciństwie często zwracano nam uwagę, by nie mówić termometr spadł, a temperatura spadła. Po latach odnalazłem owo wyrażenie w słowniku Doroszewskiego, uznałem więc, że wszystko jest z nim w porządku. Wtedy nasunęło mi się drugie pytanie: czy można mówić tak o barometrze sprężynowym, w którym wartość ciśnienia pokazuje wskazówka? Czy raczej w odniesieniu barometru cieczowego, w którym podnosi się lub opada słupek rtęci?
  • ocena, czyli stopień
    23.05.2006
    23.05.2006
    Witam,
    w prywatnej szkole językowej, w której pracuję, zarządzono, aby na świadectwie ukończenia kursu w rubryce ocena wpisywano bardzo dobra, a nie bardzo dobry. Wydaje mi się jednak, że pierwsza opcja nie jest poprawna. Byłabym bardzo wdzięczna za Państwa opinię. Dziękuje i pozdrawiam,
    Marta P.
  • odmiana nazw osobowych
    7.01.2013
    7.01.2013
    Personalia takie jak Bungo, Pedro czy Michałko odmieniają się różnie w zależności od tego, czy są imieniem, czy nazwiskiem. Jak odmieniać, kiedy nie wiadomo, czym jest wyraz (np. gdy mówimy o osobie, o której wiemy tylko, że „tak na nią wołają”, lub gdy chodzi o nie opisanego dokładniej bohatera jakiegoś utworu literackiego)? Która z odmian jest właściwa, kiedy są to przezwiska lub pseudonimy?
  • od Wenusa do Caritasu
    8.07.2003
    8.07.2003
    Dzień dobry.
    Mamy taki problem: w Zielonej Górze jest kino o nazwie Venus. Od wielu lat większość mieszkańców traktuje tę nazwę, jakby była rodzaju męskiego i odmienia: w Wenusie, do Wenusa, za Wenusem itp. Czy wobec tego, że jest tak od ponad trzydziestu lat, można taką odmianę uznać za całkiem dobrą? Podobnie jest z nazwą Caritas. Spotykam często w różnych publikacjach odmianę, jakby to był rodzaj męski, choć często również ta nazwa jest traktowana jako żeńska i nieodmieniana.
    Bardzo proszę o pomoc.
  • ofiarować – ofiarowywać
    14.05.2014
    14.05.2014
    W języku kościelnym częste są formy ofiaruję/ofiarujemy w odniesieniu do teraźniejszości ('robię/robimy to teraz'). Niekiedy spotyka się też formy ofiarowuję/ofiarowujemy (również 'teraz'). Jaka jest różnica gramatyczna między nimi (chodzi o aspekt czasu)? Mogłoby się wydawać, że ofiaruję dotyczy przyszłości, a ofiarowuję teraźniejszości.
  • o pożytkach z tzw. form żeńskich
    4.03.2014
    4.03.2014
    Szanowni Państwo!
    Zawsze byłam przekonana, że mówi się dwie panie magister, trzy panie profesor itd. Ostatnio jednak spotkałam się z formą panie senatorzy. Czy nie należałoby jednak powiedzieć panie senator (chodzi oczywiście o mianownik l. mn. rodzaju żeńskiego)?
    Pozdrawiam
    Karolina Wichowska
  • owies
    4.09.2006
    4.09.2006
    Jak brzmi prawidłowy celownik od owsa? Owsu czy owsowi?
  • Pani major
    21.06.2018
    21.06.2018
    Czy można odmieniać męskie tytuły, odnosząc się do kobiety? Jako przykład podam majorze, majora, z którym spotkałem się wielokrotnie m.in. w filmach, gdzie zawsze odmieniano, co wydaje mi się cokolwiek dziwne. Choć domyślam się, że żołnierze istotnie mogliby tak mówić, bo na wojnie nie ma miejsca na dodawanie pani itd. W poradni już były podobne pytania (rozmowa z panią porucznik, o pożytkach z tzw. form żeńskich), ale nie znalazłem w nich odpowiedzi na moje pytanie.

    Pozdrawiam
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego