chyba
-
żyrafica?10.02.201410.02.2014Czy formantu tworzącego nazwy samic zwierząt (tygrysica, borsuczyca) można użyć również dla gatunków, których nazwa jest rodzaju żeńskiego, np. małpica, żyrafica?
-
Ani czy i? 20.01.201620.01.2016Szanowni Państwo,
czy poprawnie zbudowane jest zdanie: Nie może być jednak żadnych wątpliwości co do tego, kto jako pierwszy użył przemocy ani kto odniósł większe straty.
Mam problem ze słówkiem ani. Niby zdanie przeczące, więc ani powinno być, ale tu pasuje chyba bardziej spójnik i. Czy mam rację?
-
a także22.04.201022.04.2010Mam problem z wyrażeniem a także. Według jednej opinii zawsze stawiamy przecinek przed tymże zwrotem, według innej – nie, bo wyrażenie to występuje w znaczeniu 'oraz', a nie rozdziela się przecinkiem zdań złożonych współrzędnie, połączonych tym spójnikiem. Która z tych reguł jest właściwa? A może obie – w tym sensie, że w zadaniach współrzędnie złożonych przed a także nie stawia się przecinka, a w pojedynczych stawia się? Czy już coś przekombinowałam?
Pozdrawiam i dziękuje za odpowiedź.
Anna
-
Au! Kakałko?27.10.200927.10.2009Co Państwo sądzą o pisowni ał, ała (hasło wow w WSPP) i kakałko? Na ile się orientuję, wszystkie pozostałe słowniki notują tylko zapis: au i aua, a kakałko to chyba zupełna nowinka. Intuicja podpowiada mi, że bardziej pasuje tu u, ale nie wiem czemu. Co powoduje więc te rozbieżności, że jedne słowniki zalecają pisownię przez u, drugie – przez ł?
-
aukcja czy oferta?16.10.200716.10.2007Chciałbym spytać o nazwę aukcje w odniesieniu do Allegro. Obecnie dominuje tam sprzedaż po stałej cenie. Czy lepszym określeniem w odniesieniu do takich form sprzedaży byłaby oferta?
Czy w takiej zmianie nie przeszkadza zwyczaj językowy? W końcu aukcja to określenie, które się przyjęło. Czy zatem możliwa jest taka „uzusowa” mutacja pojęcia aukcji, która w perspektywie kilkunastu lat będzie stosowana, mimo że aukcje sensu stricto zostaną zepchnięte do nisz? -
bazodanowy11.06.200311.06.2003Pytanie dotyczące danych przypomniało mi o pewnym wyrażeniu z związanym z danymi, którego nie mogę znieść, i mam nadzieję, że Poradnia mnie poprze. Otóż jest coś takiego jak baza danych. W ostatnich latach ktoś wpadł na pomysł, aby utworzyć od tego przymiotnik, i wymyślił … bazodanowe, czyli dotyczące baz danych. Czyż można sobie wyobrazić bardziej karkołomne słowotwórstwo? Ten dla mnie oczywisty chwast językowy pleni się okropnie, bo chyba jest zapotrzebowanie określenie o takim znaczeniu. Do niedawna był obecny tylko w mowie i to tylko w ograniczonym środowisku; dziś już pojawił się nawet w tytułach książek. Pierwszy z brzegu przykład: „PHP 3. Internetowe aplikacje bazodanowe” wydawnictwa Helion; jest to tłumaczenie angielskiego oryginału „Database Applications on the Web Using PH3”. Może autorytet Poradni, jeśli Poradnia podziela mój protest, przyczyni się do eliminacji tego dziwoląga, o ile nie jest już za późno.
Pozdrawiam.
Z.C., Warszawa
-
Bernanke12.10.200912.10.2009Czy powinno się odmieniać nazwisko Bernanke (w wymowie [bernaki?])? Nosi je amerykański finansista, ale chyba nie jest to typowe angielskie nazwisko. Jak postąpić z nim w tekście?
Z góry dziękuję. -
bezcenne koło30.10.201430.10.2014Witam.
Proszę mi wyjaśnić dwa lekko zabawne paradoksy językowe. W śląskim dialekcie na rower mówi się koło. W polszczyźnie to określenie nie istnieje i nigdy nie istniało. Mamy natomiast kolarza, kolarski i kolarstwo. Skąd?
Drugi paradoks nijak nie mieści się w mojej technicznej głowie. Dwa wyrazy, podobne znaczeniowo: wartościowy i cenny. Zanegujmy oba, powinniśmy dostać też dwa wyrazy podobne znaczeniowo, choć przeciwne pierwotnym. A co mamy? Bezwartościowy i bezcenny! -
biblioteka21.02.200221.02.2002Jak akcentować słowo biblioteka: [biblioTEKA] czy [biBLIOteka]? A jeśli to drugie (bo tak akcentuje chyba większość wykształconych osób), to również [dysKOteka], [wideOteka] itp?
-
Breslauer28.10.200828.10.2008Bardzo proszę o konsultację językową w związku ze słowem breslauer – czy w polskich tekstach pisze się to dużą, czy małą literą?
Dziękuję.