-
agrafka i absorpcja28.03.200328.03.2003Przeglądając Waszą skróconą wersję Nowego słownika ortograficznego PWN, natknęłam się na pewną niejasność. Rzecz dotyczy pisowni wyrazów absorbować i absorpcja. Zastanawia mnie, dlaczego nie postąpiono z tymi wyrazami tak, jak na przykład z agrafką (w dop. agrafek a nie – jak było kiedyś – agrawek). Czy nie byłoby bardziej konsekwentnie, gdyby wprowadzono jednolitą pisownię – absorbcja? Bardzo proszę o podanie informacji, czym kierowali się autorzy słownika, podając taki właśnie zapis.
-
akapity i cudzysłowy wewnętrzne19.04.201019.04.2010Szanowny Panie Profesorze!
Uprzejmie proszę o odpowiedź na następujące pytania:
1. Czy to prawda, ze nowy paragraf nie musi się już zaczynać od akapitu?
2. Jak wygląda cudzysłów wewnętrzny w tekście pisanym ręcznie? Czy jest to znak „<<>>”?
Łączę wyrazy szacunku
Agnieszka Oćwieja -
Ani tak ci nie wierzę29.04.200929.04.2009Moja znajoma konsekwentnie używa spójnika ani jak i, np. w takich konstrukcjach: ani tak ci nie wierzę (w znaczeniu 'i tak nie wierzę'), chociaż ani tak nie wiem, jak to będzie (w znaczeniu 'chociaż i tak nie wiem jak to będzie'). To tylko dwa przykłady z ostatnich dni. No i mam problem, bo na moje ucho polonisty i informatyka to jest błąd językowy (nie udało mi się odnaleźć podobnych użyć w słownikach i korpusie), ale być może jest to jakiś regionalizm, o którym, jako człek miastowy, nie mam zielonego pojęcia?
-
antagonisty i agonisty20.01.201120.01.2011Szanowni Państwo!
Właśnie zmagam się z tekstem o lekach, spośród których niektóre są antagonistami, inne zaś agonistami. I tutaj pojawił się mój problem; otóż czy leki te to agonisty / antagonisty, czy też – pomimo swojej nieożywionej natury – agoniści / antagoniści? W Internecie ta druga wersja wydaje się zdecydowanie przeważać, ale to z kolei rodzi kolejne problemy, gdyż wtedy konsekwentnie należałoby pisać np. działają oni, a nie działają one.
Z góry dziękuję za rozwianie moich wątpliwości. -
antytefałenowski22.12.201122.12.2011Szanowna Poradnio,
Wielki słownik ortograficzny PWN podaje: PRL-owski albo peerelowski, jednak z przedrostkiem tylko: postpeerelowski. Czy podobnie utworzony przymiotnik od TVN będzie miał postać antytefałenowski, czy antytefauenowski – czyli czy zapis nazwy litery V to fał, czy fau.
Łączę świąteczne pozdrowienia
Michał Gniazdowski -
aqua-aerobic16.12.201116.12.2011Dzień dobry,
która pisownia podanej nazwy jest prawidłowa: aquaaerobik, aqua-aerobik czy może aqua aerobik?
Pozdrawiam,
Jarek Hirny
-
aspan, mopan itp.25.12.201125.12.2011Dzień dobry,
WSO podaje, że jedynym prawidłowym celownikiem od rzeczowników jaśniepan i sobiepan jest ten z końcówką -u. Z kolei w SJP pod red. M. Szymczaka przy hasłach aspan, jespan, jeśpan i waćpan mamy „C. -u, a. -owi”. W przypadku mospana I mopana słowniki konsekwentnie pomijają trudną odmianę. Czy można założyć, że końcówka celownika -owi jest poprawna dla każdego dawnego rzeczownika zakończonego na -pan? -
Azerbejdżan
23.04.202223.04.2022pełen irytacji czytam ostatnio artykuł o stanowisku Azerbejdżanu wobec napaści Rosji na Ukrainę, w którym to artykule autor konsekwentnie używa formy przymiotnikowej azerbejdżański, np. azerbejdżańska polityka, azerbejdżańska przestrzeń medialna itp. W moim odczuciu formą poprawną winna być azerski, azerska. Wszak mieszkańcami Azerbejdżanu są Azerowie, a nie Azerbejdżanie. Czy moja irytacja jest słuszną?
-
Bruno7.05.20137.05.2013Szanowni Państwo, jak należy odmieniać imię Bruno, jeśli nosi je obcokrajowiec (np. amerykańska gwiazda muzyki popowej, Bruno Mars). Dziennikarze radiowi pozostawiają to imię często w postaci nieodmienionej: najnowsza płyta Bruno Marsa. Moim zdaniem imię to powinno się odmieniać. Tylko jak? Czy należy poddać je polskim regułom fleksyjnym: Brunona, Brunonem, Brunonie? Czy nie brzmi to jednak trochę pretensjonalnie? Z drugiej strony forma Bruna jest chyba jeszcze gorsza.
-
być może27.02.201227.02.2012Chciałbym poruszyć kwestię interpunkcji wyrażenia być może w związku z regułą [388]. Sam nie oddzielam go od pozostałych składników zdania, chyba że wymagają tego inne czynniki, i z taką praktyką spotykam się w różnego rodzaju tekstach. W archiwum Poradni ani pytającym, ani ekspertom bodaj nigdy nie zdarzyło się wydzielić być może przecinkami. Jak pogodzić ten powszechny, wydawałoby się, zwyczaj ze wspomnianą regułą, konsekwentnie powtarzaną przez rozmaite poradniki interpunkcyjne?