-
Co tam rośnie?21.09.200921.09.2009Mówi się, że gdzieś rośnie fasola, koniczyna, tatarak (l.poj.), ale rosną buraki, jabłonie, bratki (l.mn.). Czasem wybór liczby nie jest taki prosty: jeżyna, nasturcja, świerk, pokrzywa, łubin – czy l.poj. wyraża co innego niż l.mn.? Czy użycie niewłaściwej liczby jest błędem językowym? A jeśli tak, to czy jest sposób na uniknięcie wpadki? Czym kierować się, kiedy przyjdzie powiedzieć, że rośnie/rosną mniej znane gatunki, jak choćby miskant, datura, kostrączyna czy mozga?
-
cudzysłowy w publikacjach internetowych11.05.200511.05.2005Czy dopuszczalne jest pomijanie cudzysłowów w publikacjach internetowych, a nawet w prasie czy książkach? Bardzo często zdarza się, że napotykam na brak tego znaku interpunkcyjnego, gdy podawany jest tytuł dzieła, czasopisma, programu telewizyjnego itp.
Krzysiek Felsmann -
CV i komórka20.02.200720.02.2007Czy jest jakaś rada na to, aby nie mówić na życiorys [si-vi]? To przecież bezsensowne odczytywanie „z angielska” słów łacińskich (curriculum vitae). I czy da się jakoś inaczej niż komórka określać telefon komórkowy (np. mobil lub tp.)?
Dziękuję – B. Sz.
-
Czy holocaust to też ‘zagłada zwierząt’? 8.04.20198.04.2019Szanowna Pani Profesor,
proszę o odniesienie się do stosowności (poprawności?) konstrukcji holocaust zwierząt. Czy holocaust nie nosi znamion nazwy własnej? Poza tym wydaje mi się to niestosowne przesunięcie…
Z wyrazami szacunku
Magdalena Mateja
-
Czym jest przedmiot?
4.10.20224.10.2022Co właściwie znaczy słowo "przedmiot"?
Według mojej intuicji przedmiotem jest np. latarnia w Kijowie lub mój komputer, ale nie miasto Kijów, osoba ani krajobraz.
Jednak słownik (https://sjp.pwn.pl/sjp/przedmiot;2509881.html) definiuje „przedmiot” jako „rzecz, materialny element świata”, a pod tę definicję podpadnie nie tylko miasto, osoba i krajobraz, ale nawet planeta Jowisz.
Czy moje intuicje są niepoprawne? Nie wydaje mi się, bym był w nich odosobniony.
-
Czy odmieniać nazwiska?22.05.200322.05.2003Złości mnie maniera nieodmieniania nazwisk. Dziecko przyniosło ze szkoły pięknie wypisany dyplom. Cóz z tego, skoro wstyd mi go pokazać. Na dyplomie bowiem imię jest odmienione, nazwisko zaś nie. Całość sprawia wrażenie co najmniej dziwne. Nikt nie zadał sobie trudu opracowania tekstu, by nazwisko występowało w mianowniku. Nieśmiała uwaga rzucona w towarzyskiej rozmowie wywołałą burzę. Podobno niepotrzebie się czepiam drobiazgów, skoro nawet w sądzie protokoły zawierają takie konstrukcje i nikomu to nie przeszkadza. Mnie przeszkadza! Na dowód, że nie mam racji, pokazano mi taki dokument. Rzeczywiście, było napisane (używam fikcyjnych nazwisk): „Wyrok przeciwko Mateuszowi Józefowi Młotek w sprawie Karola Zenona Wilusz”. Pokusiłam się nawet o uwagę, że nie podpisałabym takiego sądowego dokumentu, bo nazwisko nieodmienione uznałabym za obce. Śmiech rozmówców mnie ogłuszył. Podobno z sądem się nie dyskutuje. Uważam, że mam rację. Proszę o poradę, jak postąpić w sytuacji, gdy urzędowo ktoś przekręca moje nazwisko i czyni to w majestacie prawa.
-
czytanie ze zrozumieniem14.07.200314.07.2003Szanowny Panie Profesorze,
Czy poprawne jest sformułowanie czytanie ze zrozumieniem (np. „kurs czytania ze zrozumieniem”, „techniki szybkiego czytania ze zrozumieniem”)? Czy można mówić o czytaniu w przypadku, gdy nie ma zrozumienia?
Dziękuję bardzo i pozdrawiam.
Anna -
Czy tylko pełna nazwa może wyrażać szacunek?24.10.201224.10.2012Uprzejmie proszę o interpretację, czy pisanie słowa Powstanie, używanego w kontekście jako część nazwy własnej Powstanie Warszawskie, oddzielnie wielką literą powinno być traktowane jako błąd ortograficzny. Cytuję: „Pani przewodniczka była młodą osobą, wiedzieliśmy więc, że urodziła się po Powstaniu”. Nauczycielka sprawdzająca pracę wskazała wielką literę w wyrazie Powstanie jako błąd (było takich wyrazów kilka), obniżając ocenę z pracy.
Grzegorz Kłos -
dieta4.10.20124.10.2012Dawniej dieta oznaczała specjalny sposób żywienia, zwłaszcza w chorobie (np. dieta bezglutenowa). Potem – w ogóle pewien sposób odżywiania (np. dieta sportowców). Ostatnio usłyszałem od lekarki, że mam solić dietę. Czy dieta dzisiaj to tyle, co żywność, pokarm?
-
Dlaczego definicja słownikowa leksemu magnes jest zbyt szeroka i wąska zarazem?
30.01.202130.01.2021Szanowny Panie Profesorze, definicja magnesu jest błędna, nawet w tak uproszczonej wersji. Jest jednocześnie zbyt wąska i zbyt szeroka. Magnes nie musi być metalem. Cechą konstytutywną magnesu (trwałego, bo są jeszcze elektromagnesy) jest wytwarzanie trwałego pola magnetycznego. Takie pole magnetyczne może przyciągać inne substancje magnetyczne, w tym niektóre metale.
Z poważaniem