Znajdziesz tu informacje o słowach, których nie usłyszysz w języku ogólnym, ale które są znane w określonych miejscach w Polsce. Przede wszystkim poznasz ich znaczenia. Dowiesz się, w której części kraju są lub były używane. Poznasz ich bogactwo i różnorodność.
dialektologia
-
drabę, dziabę, kłamę30.06.2009Mieszkam od niedawna w Sosnowcu (Zagłębie Dąbrowskie) i ze zdumieniem słyszę, jak powszechna w mowie jest forma 1. osoby liczby pojedynczej czasowników typu: kąpać, grzebać, wykopać w takiej postaci: wykąpę, wygrzebę, wykopę – zamiast: wykapię, wygrzebię, wykopię. Nie spotkałam się z tym nigdzie indziej, a bywałam w różnych regionach kraju. Czy jest to znany regionalizm, czy może przypadkowo masowo powielany błąd językowy, jeśli o takim zjawisku można w ogóle mówić?
Pozdrawiam. -
szklaki19.06.2009Szanowni Państwo!
Ostatnio w rozmowie ze znajomymi, pochodzącymi w większości z południa Polski, użyłam słowa szklaki na określenie landrynek. Pochodzę z Pomorza i tam takie określenie jest powszechnie używane. Dla moich znajomych z Krakowa i okolic to określenie było czymś zupełnie niezrozumiałym. Chciałabym zapytać, czy istnieją inne formy regionalne na określenie landrynek? Czy słowa szklaki używa się w jeszcze jakichś regionach Polski, poza Pomorzem? -
Wilniuki10.06.2009W sierpniu ma się odbyć w Wilnie I Światowy Zlot Wilniuków. Od dawna używane jest gwarowe określenie Polaków na Wileńszczyźnie – a nawet na całej Liwie – jako Wilniuki, rzadziej Wilniucy. Nazwy wilnianie i Wilnianie dotyczą nie tylko Polaków. W miesięczniku Magazyn Wileński prowadzę rubrykę językową. Byłabym bardzo wdzięczna, gdybym mogła „podeprzeć się” autorytetem Poradni.
Dziękuję.
Łucja
-
Pgoda idzie pod jedną świnią4.06.2009Witam,
w jednej z powieści Jana Piepki (kaszubski pisarz) spotkałam się z określeniem Pogoda idzie pod jedną świnią. Zstanawima się, skąd autor mógł zaczerpnąć taki zwrot. Dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam,
Kamila Schachtschneider -
złodziejosa okulosa29.04.2009Dzień dobry,
w moim domu (Małopolska) w prima aprilis po udanym okłamaniu osoby mówi się złodziejosa okulosa. Ciekawi mnie, co to znaczy i skąd wzięło się takie powiedzenie.
Dziękuję. -
Ani tak ci nie wierzę29.04.2009Moja znajoma konsekwentnie używa spójnika ani jak i, np. w takich konstrukcjach: ani tak ci nie wierzę (w znaczeniu 'i tak nie wierzę'), chociaż ani tak nie wiem, jak to będzie (w znaczeniu 'chociaż i tak nie wiem jak to będzie'). To tylko dwa przykłady z ostatnich dni. No i mam problem, bo na moje ucho polonisty i informatyka to jest błąd językowy (nie udało mi się odnaleźć podobnych użyć w słownikach i korpusie), ale być może jest to jakiś regionalizm, o którym, jako człek miastowy, nie mam zielonego pojęcia?
-
świeżonka i podobne nazwy24.03.2009Witam!
Spotkałem się z kilkoma słowami określającymi potrawę ze świeżego świńskiego mięsa (po uboju): smażonka, świeżonka, świeżynka. Czy te nazwy zależą od regionu, są jeszcze jakieś inne określenia?
Pozdrawiam. -
zbić kotlety4.02.2009Proszę o ocenę wyrażenia zbicie kotletów. Kilka osób (spoza Małopolski) bardzo zdziwiła taka forma, a z drugiej strony poszukiwania w Internecie dają całkiem sporo trafień.
-
inna melodia na wsi niż w mieście20.01.2009Szanowna Redakcjo!
Dlaczego w pobliskim mieście mówi się wyraźnie inaczej niż na wsi? A mam na myśli przede wszystkim różnice w melodii i tempie wysławiania się. Uważam, że jest tak w całej Polsce.
Piotr, Gliwice -
ubrać ornat13.12.2008Czy w tekście liturgicznym można pisać ubrać ornat?
-
regionalne dla3.12.2008Witam,
pochodzę z Suwałk, gdzie bardzo często mówi się słowo dla. Wyrażenie na przykład „Daj to Maćkowi” zastępowane jest przez „Daj to dla Maćka”. Chciałbym zapytać, czy można uznać to za regionalizm. Mieszkańcy owych okolic są poniekąd po takich zwyczajach językowych rozpoznawani.
Uprzejmie dziękuję za odpowiedź. -
pochwa na osełkę26.11.2008Szanowni Państwo!
Od pewnego czasu interesuję się kolekcjonowaniem dawnych sprzętów codziennego użytku. Wśród nich natrafiłam na taki oto przedmiot: duży róg bydlęcy z metalowym haczykiem do zawieszania. Rozmawiając z dziadkami, dowiedziałam się, że przedmiot ten służył kosiarzowi do przechowywania lub moczenia w wodzie osełki, którą następnie ostrzono kosę. Czy Państwo potrafiliby odnaleźć gdzieś informację o nazwie tego przedmiotu? Za pomoc z góry serdecznie dziękuję.
Pozdrawiam. -
zapis tekstów gwarowych9.10.2008Czy w tekście stylizowanym na mowę górali należy ch zamieniać na h? Taką ortografię można znaleźć u Tetmajera (Na skalnym Podhalu), gdzie są brzuhy, hłopy, Hohołów, ciho, phał, rahować, hmury… Czy dotyczy to każdego ch? (Przykładowo Chełmża i Tarchomin w takim tekście byłyby Hełmżą i Tarhominem?).
Jeszcze bardziej tajemnicze jest rozróżnianie przez Tetmajera narratorskiego Dunajca od cytowanego Dónajca, podczas gdy generalnie u zachowuje – jakie jest tego wytłumaczenie? -
chriszcz7.10.2008W południowo-wschodniej Polsce spotkałem się z wyrazem chriszcz na określenie chrabąszcza. Próbowałem znaleźć coś na ten temat w Korpusie i w Google, ale bez powodzenia. Czy redakcja Poradni może coś więcej o tym wyrazie powiedzieć?
-
szejść, jejść23.09.2008Szanowni Państwo,
czytając teksty gwarowe z różnych regionów Polski, zauważyłem, że bardzo często w gwarach śląskich, a także, choć znacznie rzadziej, w tekstach wielkopolskich przed spółgłoską [ś] pojawia się dodatkowa głoska [j] np. szejść, jejść. Czy w dawniejszych czasach w Wielkopolsce środkowej (np. w okolicach Poznania) wymowa taka była równie powszechna i częsta jak na Śląsku?
Z poważaniem,
Filip Cerkaski -
Tutaj przyjdą róże23.09.2008Czy zdanie „Nie stawiaj cynii na stole, tutaj przyjdą róże” w sensie: 'Tutaj będzie postawiony wazon z różami' jest dopuszczalnym skrótem myślowym, czy też niedopuszczalnym regionalizmem?
-
formy na -łszy, -wszy w dialektach11.07.2008Dzień dobry,
które zdanie jest poprawne: „Ogoliwszy się na łyso” czy „Ogoliłem się na łyso”? Zaznaczam, że mam na myśli zdanie proste, pojedynczą wypowiedź bez żadnego kontekstu. Czy można użyć tego typu imiesłowu zamiast zwykłego orzeczenia w zdaniu prostym?
Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedź. -
tata czy tato?10.06.2008Od pewnego czasu zastanawia mnie poprawność słów tata i tato. Mieszkam na Śląsku, gdzie popularniejsza wydaje się ta pierwsza alternatywa (szczególnie wśród rodowitych Ślązaków), podczas gdy w innych rejonach Polski częściej spotykam określenie tato. Czy region rzeczywiście ma tu jakieś znaczenie? Tata wydaje się bardziej logiczny (mamy tu dwie te same sylaby – tak jak w wyrazie mama).
Proszę o odpowiedź! -
kielo cud27.05.2008Spotkałem się ze słowem kielocud, akcentowanym na lo, oznaczającym coś dekoracyjnego (przedmiot, strój), przy czym raczej w złym guście. Używane ironicznie. Podejrzewam, że może to być pochodna frazy piykny kielo cud. Czy istnieją jakieś badawcze potwierdzenia takiego słowa?
-
lepiec20.05.2008Zastanawia mnie brak w słownikach wyrazu lepiec ‘przylepiec’, który słyszałem zarówno w Krakowskiem, jak i na Podkarpaciu. Czyżby był to galicjanizm?